Autor |
maximussolini
Administrator
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 624
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Nie 15:02, 08 Sie 2010
|
|
Wiadomość |
|
Tytuł: Persona 3 Fes ("Fes" to skrót od "Festiwal" i oznacza rozszerzoną wersję gry z możliwością przeniesienia zawartości kompedium i social-linków z oryginalnej wersji)
Tematyka: Demony, super moce, walka ze złem
Platforma: PS2
Fabuła: Nasz bohater po przyjeździe do miasta, trafia do akademika, gdzie stacjonuje oddział SEES (w tłumaczeniu na nasze, skrót można rozwinąć jako "wyspecjalizowana drużyna do zadań pozaszkolnych"). Już na początku podpisuje kontrakt z podejrzanym dzieckiem (nie chcielibyście się z nim spotkać w ciemnej uliczce) i niedługo potem spotykamy długonosego dziadygę (Gargamel?) w towarzystwie dziewoi, który opowiada nam o Personach i że niedługo staniemy przed trudnym wyzwaniem i takie tam różne. Przez kilka dni chodzimy do szkoły, poznając innych uczniów i mieszkańców naszego akademika, aż do pewnej nocy, kiedy nasze miejsce zamieszkania zostaje zaatakowane przez armię Cieni. Po brawurowej ucieczce na dach budynku, przywołujemy pierwszy raz Personę (zajebisty filmik), czym w pełni rozpoczynamy naszą walkę ze złem.
O co kaman: O to o czym napisałem wcześniej Główny bohater walczy z armią Cieni, wykorzystując do walki broń i Persony. Broń możemy zakupić u lokalnej policji (to mnie zabiło XD), lub znaleźć w Tartarusie. Persony przywołujemy strzelając sobie w głowę z pistoletu (pokażcie mi grę z bardziej zajebistym przywoływaniem mocy ). Persony posiadają ataki magiczne, które zużywają naszą manę i ataki fizyczne, za które użyciem płacimy własną krwią (muhahaha 8D). Tak jak my, Persony zdobywają kolejne levele, dzięki czemu uczą się nowych ataków (coś jak pokemony ). Jednak sami mielibyśmy ciężko, więc mamy do dyspozycji drużynę, składającą się z innych członków organizacji SEES, których przybywa wraz z rozwojem fabuły. Należy jednak pamiętać, że posiadają oni tylko jedną Personę i mogą się posługiwać tylko jednym rodzajem broni (co odróżnia ich od naszego bohatera, który jest obeznany z każdym rodzajem broni, i może posiadać nawet do 12 różnych Person),co wymaga od nas decyzji z kim chcemy się zadawać. Drużynie nie wydajemy dokładnych poleceń. Możemy za to określić, jak mają się zachowywać: Atakuj leżących, nie korzystaj z magii, wolny wybór itp. Kolejne poziomy same się nie zdobędą, więc musimy trochę poexpić. Robimy to w Tartarusie, czyli miejscu gdzie znajduje się gniazdo "tych złych". Tartarus, to olbrzymia wieża z mnóstwem losowo tworzonych pięter, po których biegają (pełzają?)cienie, które żeby zmusić do walki, musimy dźgnąć naszą bronią. Czasem po pokonaniu przeciwnika, pojawia się kilka kart, z których po pomieszaniu możemy wybrać jedną. Możliwości są spore, od kielichów leczących, i kasy, przez nową broń i dodatkowe doświadczenie, na Personach kończąc. Należy pamiętać, że że Persony losowane z kart, nie są zbyt silne, a służą one głównie jako składniki do łączenia ich w silniejsze stwory. Gdy chcemy stworzyć sobie coś nowego zaglądamy do naszego Gargamela, gdzie za friko możemy sobie połączyć naszych podopiecznych w coś silniejszego. I tu dwie uwagi: Nie możemy stworzyć Persony, która ma wyższy level od nas, więc trzeba się czasami ostro zawziąć, żeby zmontować sobie obiekt naszych westchnień. Rzecz druga: Stworzona Persona, nie różni się za wiele od tej znalezionej w kartach. Żeby w pełni wykorzystać możliwości fuzji, należy rozwijać social-linki. Jak w prawdziwym świecie, liczą się kontakty. Chodząc trochę po szkole, czy po mieście, możemy trafić na osoby, z którymi możemy stworzyć nić porozumienia i rozwijać ją. Poziomów naszego porozumienia jest dziesięć i im jest większy, tym więcej doświadczenia dostaje Persona podczas fuzji. Dodatkowo na ostatnim poziomie kontaktu, dostajemy itema, który pozwala nam stworzyć najsilniejszą personę danego typu i gwarantuję, że warto.
Podsumowując, P3F jest cholernie dobrą grą, głównie dla tych co lubią expić. Jeżeli za tym nie przepadasz, to możesz chodzić sobie do szkoły, gdzie liźniesz trochę wiedzy (w grze są także egzaminy i nie uważając na lekcjach możemy mieć potem z nimi problem) i nie przejmować się trenowaniem...przynajmniej do pierwszego bossa
Screeny:
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez maximussolini dnia Wto 11:54, 17 Sie 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|